poniedziałek, 22 czerwca 2015

Jazda na rowerze podczas deszczu


sakwy rowerowe

Z cukru nie jesteś – mawia się – nie roztopisz się. Podobnie rower nie powinien się roztopić :-) Możesz spokojnie jeździć na nim w deszczu. Nie jest to jednak przyjemne, a co gorsza – uwaga – nie zawsze bywa bezpieczne. Do jazdy w deszczu powinniśmy się odpowiednio przygotować. Gdy opady zaskoczą nas podczas wyprawy, nie będziemy musieli niczego się obawiać.


Kilka szczegółów sprawi, że nasz komfort i bezpieczeństwo podczas jazdy w deszczu znacznie się zwiększą. Oto one:

  1. Odpowiednie ubranie. Nieprzemakalne spodnie, kurtka przeciwdeszczowa. Ostatnią możesz mieć zawsze w plecaku na wypadek opadów.
  1. Pokrowce. Możemy zabezpieczać nimi sakwy rowerowe i torby. Warto zawsze mieć je w zanadrzu. Zabezpieczą nie tylko pojemniki, ale również ich zawartość.
  2. Błotniki. To z pozoru oczywiste, a jednak o ich roi często zapominamy. Dopiero gdy na drodze pojawią się kałuże – a na naszych plecach czarne ślady od błota, zdajemy sobie sprawę, jak są potrzebne.
  3. Hamulce. Jeśli masz hamulce tarczowe, możesz być spokojny. Na mokrej nawierzchni radzą sobie bardzo dobrze. W przypadku V-brake zachowaj większą ostrożność i licz się z dłuższą drogą hamowania. Stan V-brake należy tez częściej sprawdzać. Jazda ze starymi klockami jest niebezpieczna.
  4. Opony. Mają ogromny wpływ na hamowanie, a także na zakręty na śliskiej nawierzchni. Bieżnik decyduje o przyczepności. Im bardziej żłobiony, tym mniejsze ryzyko poślizgu. Tanie opony miewają bardzo słabą przyczepność, nie oszczędzaj więc na tym zakupie.


Jeśli wyruszasz w dłuższą podróż, bez problemu zabierzesz ze sobą odpowiednią dzież i akcesoria. Od czego są sakwy rowerowe, torby i kosze? Jeśli zaś planujesz krótką wycieczkę, w razie niepogody czasem wystarczy odpuścić. Jazda w strugach ulewnego deszczu – poza wszystkim – jest zwykle wątpliwą przyjemnością.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz