poniedziałek, 4 stycznia 2016

Skuteczne odchudzanie na rowerze!


liczniki rowerowe

Odchudzanie to dzisiaj bardzo popularny temat. Prasa, media, a w tym Internet podpowiadją wiele sposobów, treningów i diet, mniej lub bardziej skutecznych. Czasem łapiemy się za głowę, zastanawiając się: który z nich wybrać?

Ja dzisiaj chciałam przedstawić swój sposób na odchudzanie. Nie twierdzę, że przynosi 100% efektów, lub, że schudniecie nie wiadomo ile kilogramów w jakimś krótkim czasie. Uważam jednak, że jest skuteczny i w miarę prosty w wykonaniu, jednak na efekty trzeba poczekać.

Mianowicie, moim sposobem na schudnięcie jest jazda na rowerze. Sposób prosty, ponieważ wystarczy wyciągnąć rower z piwnicy i jechać. Jednak jazdy należy sobie odpowiednio rozplanować.
Nie może być tak, że w ciągu tygodnia nic się nie poruszasz, a w sobotę przejedziesz mnóstwo kilometrów. Takie jeżdżenie wpłynie negatywnie, obciąży twój organizm i zakwasi Ci mięśnie, więc przez cały tydzień będziesz je leczyć, by w kolejną sobotę nabawić się ich od nowa. Taki trening jest niekorzystny i mija się z celem.

Aby trening przebiegał prawidłowo, należy jeździć często, a regularnie, powoli zwiększając długość trasy i prędkość pedałowania. Przydatne do tego będą urządzenia, takie jak, liczniki rowerowe. Bez nich ani rusz, jeśli chodzi o trening. Zacznijmy od pół godziny dziennie, spokojnym lub umiarkowanym tempem. Co prawda, przez pół godziny na rowerze, nie spalimy żadnych kalorii, ponieważ mięśnie korzystają z własnych rezerw glukozy, jednak już godzina jazdy pozwala spalić około 500 kalorii. Warto jednak zacząć od 30 minut dziennie, aby zbyt szybko się nie zniechęcać i stopniowo zwiększać odległości. Nabierzemy wtedy wprawy, a im dłuższe trasy, tym więcej tłuszczu spalą nasze mięśnie. Specjalistyczne sklepy mają w swojej ofercie liczniki rowerowe, które oprócz naliczani kilometrów, pokazują również ilość spalonych kalorii. Myślę, że jest to bardzo motywująca funkcja, gdyż widzimy efekty naszego wysiłku.

Myślę, że rower, jako sposób na odchudzanie to trafiony pomysł. Można przecież zacząć od dojeżdżania na rowerze do pracy. Jeżeli jazdę na rowerze połączymy z odpowiednią dietą, myślę że efekty będą murowane!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz